Aktualności

Anna Z

Sorry moja wina. Oczywiście 8 stycznia.

Mściwa Królowa Togo

nie no spoko, ;przecież nic się nie stało, tak się tylko zapytałam dla pewności.

Karla

Właśnie...!!! Bo bym zapomniała...
Powracając do tej ankiety...
Ja tu czuję jakieś zamieszanie... Coś się wydarzy ale nie weim jeszcze co...

Do czego nawiązuję:
Kiedyś czytałam w TeleTygodniu artykuł, nie pamietam czy był o Anicie czy o serialu, ale było takie duże zdjęcie na którym była Lena z Latoszkiem, ona stała robiła coś w kuchni, a on siedział tak jak by przy barze,a w rogu zdjęcia znajdował się opisik...Który brzmiał mniej więcej tak:
"...Czy oboje wytrzymają tą próbę
i czy ich uczucie zwycięży całą tą sytuację...
Czy będą razem..." :/

Hm, normalnie walnęłam zonka...Bo co innego mogłam walnąć czytając ten artykuł...

To są tylko takie moje przypuszczenia... Ale ta ankieta z tym pytaniem i ten artykuł... Może coś się kroi w tym kierunku... @@ kurcze oby nieeee...

Ylva

No cóż, wydaje mi się, że gdyby napisali 'Lena i Latoszek nareszcie w spokoju mogą cieszyć się sobą' to by było stokroć dziwniejsze. A miłość wszystko przetrwa. Ja jestem spokojna. A nawet jesli się coś nie uda, to para LiL będzie zyła wiecznie w naszych opowiadaniach. Amen.

Paula:)

Tej sceny juz nie bedzie na 1000000000000000000000000000% chyba ze zle zmontowali odcinki ale watpie jak by wytluymaczyli to ze ma spowrotem blond wlosy?

ooo teatr tv musze oogladnac Very Happy

Anna Z

Obejrzałam wlaśnie "Pastorałkę". Jestem pod wrazeniem tego spektaklu, świetnie zrobione widowisko, znakomity pomysł scenograficzny. A gra aktorów, mimo że nie było ról pierwszoplanowych, wspaniała. Mnie najbardziej podobała się gra Jerzego Zelnika ( kiedyś pojawiał się w serialu), Danuty Stenki, Zbyszka Zamachowskiego i Bartka Opani, który stworzył rolę charakterysyczną, choć w takich rolach go do tej pory nie widziałam. Naprawdę piękne widowisko. A tak na marginesie, Bartosz Opania kiedyś dużo grał w Teatrze Tv i stworzył tam wiele znakomitych kreacji. Nazywano go nawet ( krytycy) młodym księciem Teatru TV. Dobrze, że sobie o nim przypomnieli i dobrze, że TVP1 reaktywowała ten teatr w dawnej formule.

Ala

No, super, że też nie puścili tego na Święta.
Fajną rolę miała Magda Cielecka, do twarzy jej było z tą kosą Very Happy

No i Królikowski pierwsza klasa
A najbardziej rozśmieszyło mnie, że Opania pierwsze co zrobił to usiadł sobie między kobietami Very Happy

Nie moge no... Mr. Green

Halley

ja nie widziałam ale czasu brak Razz

hehe,Ala dobre spostrzeżenie Very Happy

niuńka

Ja w ogole to zapomniałam ale widze ze było co ogladnac Smile

Paula:)

ja oglądnęłam przypadkiem, najlepszy SZyc z Zamachowskim spiewajacy hahaha
moja mama poweidziala ze cala LG zatrudnili , bo i latoszek, i depczyk, i kazio burczyk hahaha