|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Z
Dziewczyna Latoszka

Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
|
Wysłany: Pon 19:56, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ala jak zwykle super. A ty Ylva nie narzekaj tylko pisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ylva
Przyjaciółka Latoszka

Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 20:17, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja bym droga Anno, bardzo chciała nie narzekać, a co dopiero pisać... Cóż. Po prostu co się zabiorę za pisanie, to albo mi się odechciewa (bo stwierdzam że to głupie i że pomysł mi nie leży) albo zobaczę lepsze opowiadanie, np. Ali no i już wtedy rzucam pióro w cholerę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ksantia
Znajoma Latoszka

Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:21, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ylva przestań zrzędzić tylko pisz !
Ala pomysł z dyskusją 2 obozów fajowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ylva
Przyjaciółka Latoszka

Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 20:23, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Haha, a teraz wychodzi na to że zrzędzę Ja sie naprawde tak czuję, to nie proznosc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Halley
Miłość życia dr Latoszka
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 3663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Pon 20:39, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
a mi sie dzisiaj lile sniły cos mnie natchnelo na cedeka ale niestety nie mam czasu zupełnie zawalona jestem koszmarnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
niuńka
Miłość życia dr Latoszka
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 4850
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Mexico suenos...
|
Wysłany: Wto 19:17, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
madzior tak tak take cedeczka Twego chce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Halley
Miłość życia dr Latoszka
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 3663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Wto 20:43, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
mój wielki mały kam bek nie załamujcie sie ale mnie na jakieś psychologiczne analizy wzięło jak bede miała wiecej czasu to napisze cos porzadnie a teraz buziaki i special dedykacja dla Nat za szydere podczas rozmowy i wspominanie smsów :*
Dni mijały leniwie, ciągnąc za sobą obowiązek pojawienia się na dyżurach i wypełnienia nadgodzin. Szpital był przepełniony, po odejściu Mejera i Alicji brakowało lekarzy. Właśnie dlatego Witek musiał teraz pracować dwa razy więcej niż dotychczas. Jednak pracowało mu się lepiej, lepiej niż kiedykolwiek. Powoli jego życie wkraczało na normalne tory: postanowił odzyskać swoje dobre imię, poprzez udzielenie wywiadu znajomej Bartosza i wreszcie podjął ważną decyzję… Nikt wcześniej nie wiedział, jak naprawdę wyglądają jego relacje z matką, ale potem wszystko się zmieniło, ponieważ spotkał Lenę. Zdziwiło go, że jedna osoba może tak zmienić życie drugiego człowieka. Chociaż rzadko się do tego przyznawał przed sobą, a także niezbyt często okazywał to swojej dziewczynie nie poznawał swojego otoczenia. Zmienił się diametralnie, z przesadnie ironicznego człowieka z zasadami stał się odpowiedzialnym mężczyzną, choć pozostała w nim nutka sarkazmu, którego nie wahał się pokazywać w rozmowie ze znajomymi.
„Podoba mi się to życie”- Stwierdził ostatnio, kiedy patrzył na krzątającą się po kuchni Lenę, która przyrządzała smakowicie pachnący obiad. Zatrzymał wzrok na opalonej twarzy ukochanej i wziął głęboki oddech. Co by było gdyby wszystko potoczyło się inaczej? Gdyby Lena wyszła za Bartosza a on nadal krążył między spotkaniami z pielęgniarką a spotkaniami z Mejerem przy piwie. Przeszedł go zimny dreszcz, nawet nie chciał sobie tego wyobrażać. Raz przekonał się, że tak mało brakowało, a straciłby ją. Powiedziała wtedy, że nie ma siły już nic mu udowadniać. Zirytowało go to, przecież to on miał problem, to on nie umiał poradzić sobie sam z własnym życiem. Wtedy myślał, że nie miała prawa robić nic za jego plecami. W miarę upływu czasu, kiedy nie układało im się najlepiej doszło do niego, że musi coś zmienić. Nie może tylko wymagać, bo nie na tym polega miłość. Miłość, to uczucie, które składa się z każdej najmniejszej nawet drobnostki: uśmiechu, pocałunku, ciepła bijącego od drugiego człowieka, oraz poczucie bezpieczeństwa. Latoszek wiedział, że w trudnym dla siebie okresie był egoistą. Zapomniał o uczuciach Leny, a przecież była taką wrażliwą i dobrą osobą, a gdyby nie ona…
Otrząsnął się z natłoku myśli dopiero wtedy, gdy ktoś położył mu rękę na ramieniu. Spojrzał w górę, a jego oczy rozbłysły niesamowitym blaskiem.
-Co ty tu robisz?- Zapytał i musnął usta swojej kobiety.
-Przyszłam zobaczyć jak sobie radzi pan doktor. Przyznaj, że ten pomysł z pracą na prowincji nie był dobry.
-A jaki uważasz za dobry?- Spojrzał na nią spod opadającej grzywki i uśmiechnął się szelmowsko.
-Może poszedłbyś odpocząć? Ledwie trzymasz się na nogach, przecież za dużo...- Nie dane jej było dokończyć zdania.
-Tyle ile to koniecznie.
-Latoszek!
-Dobra. Najpierw jednak muszę coś załatwić.- Powiedział to i dopiero wtedy uświadomił sobie jak diametralnie zmieni się całe jego życie. Jednak był pewien…Wstał i oznajmił poważnym głosem.
-Wrócę dzisiaj później, nie czekaj na mnie z kolacją.
-Ale…-Lena nie była przekonana co do tego pomysłu.
-Zaufaj mi.- Powiedział zdecydowanym tonem i w jednej chwili zniknął z pola jej widzenia. Zostawił Lenę samą ze swoimi myślami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magda16
Przyjaciółka Latoszka

Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze swojego pokoju :)
|
Wysłany: Wto 21:20, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
HEj!
nie było mnie tu bardzo długo ale czytałam wszystkie opowiadnka ciekawe czy ktos mnie jeszcze pamieta... strasznie głupio mi ze tak zniknęłam .... nic nie mówiąc mam nadzieje ze mi wybaczycie !
chciałabym podziękowac Halley za to ze o mnie pamietała i przypomniała o istnieniu forum ! Tak więc DZIĘKUJĘ !!!! :*
A wracając do tematu : Aluś przeczytałam chyba wszytkie opowaiadanka ! i jestem pod ogromnym wrazeniem Twoich umiejętności pisania, kreowania nastroju , trzymania w napięciu itp No i Halley swietny kam bek ! Jak zawsze naprawde dobre opowiadanie, świetnie opisujesz uczucia i wogóle wszystko
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
Dziewczyna Latoszka

Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
|
Wysłany: Wto 21:20, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Halley, super, wspaniale!!! A przy tym takie prawdziwe, myślę, że doskonale uchwyciłaś problem. Podoba mi się bardzo, ale to bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Halley
Miłość życia dr Latoszka
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 3663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Wto 21:38, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
a dziekuje bardzo mi sie tak nie podoba ale mialam dzisiaj koszmarny dzien i musialam sobie jakos humor poprawic
edit : Madziula nareszcie witaj :*:*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|