|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosia
Dziewczyna Latoszka

Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Śro 20:08, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wszystkie macie talenty do pisania.Halley twoje też przeczytałam i zostawiłam komentarz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ala
Dziewczyna Latoszka

Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z pomarańczowego pokoju
|
Wysłany: Pon 6:03, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No to jedziemy dalej
- Witek, z tobą jest chyba coś nie tak.
- Dlaczego?
- Bo zazwyczaj faceci są wiecznie chętni i kobietom przypada rola pilnowania. Jesteś gejem, czy jak?
- Gejem? Faceci też mogą być zmęczeni, nieprawda?
- Może po miesiącu, to ci się znudziłam, co? Sądziłam, że będziesz zainteresowany dłużej.
- Lena! – Latoszek trzepnął Lenę poduszką; zegar wskazywał kwadrans do dziesiątej, kiedy kładli się spać. – Zeszłej nocy był dyżur i po prostu…
- Co?
Latoszek odwrócił się do Leny plecami, ona natomiast wcale nie miała ochoty spać. Z Witkiem ostatnio coś się działo, chociaż nie wiedziała co, jednak teraz nadarzyła się doskonała okazja, żeby to z niego wydusić.
- Stracisz kondycję.
- Proszę.
- Ja chcę mieć dzieci.
- Dzisiaj?
- No, czemu nie?
- Doprawdy, kolorowałem wczoraj twój cykl w twoim ślicznym kalendarzyku.
- Ale twoje maleństwa są bardzo żywotne, powinieneś o tym wiedzieć, przecież jesteś lekarzem…
Latoszek nic nie powiedział.
- HEJ! No, dobra, co się dzieje?
- Nie…
- To już słyszałam. Praca w szpitalu faktycznie jest trochę stresująca, ale dotąd dawałeś sobie radę i nie miałeś żadnego problemu.
- Błagam – Latoszek naciągnął kołdrę na głowę.
- To ja cię proszę.
Witek odwrócił się gwałtownie w stronę Leny.
- Nie dasz mi spać?
- Nie. Przynajmniej na razie.
- Naprawdę jestem zmęczony.
- Wczoraj też byłeś zmęczony. I przedwczoraj. I w poniedziałek, i w niedzielę, i w…
- Lena, kobieto, błagam cię.
Lena położyła się naprzeciw niego i zbliżyła swoją twarz, że zetknęli się nosami.
- I w sobotę.
- Lena…
- Znam swoje imię.
Latoszek zrezygnował.
- Może być jutro?
- Jeśli dasz mi to na piśmie.
- Była tu moja mama.
- O, rany! Wituś, nie karz mnie za to, że nie znosisz swojej matki.
- Przepraszam.
- Nawiasem mówiąc, moja mama jeszcze nic nie wie.
- Jacek ma nową dziewczynę.
- Kogo?
- Nie wiem, powiedział tylko, że był na randce.
- Nie słuchałeś mnie.
- Słuchałem! – Witek usiadł nagle. – Zaproś swoją mamę kiedyś na obiad.
- Wiesz, że to twoja teściowa?
Latoszek westchnął i mimochodem uśmiechnął się.
- Jedna porządna. Ty, kochana, niestety masz pecha i twoja teściowa będzie jak ta z dowcipów. Ropucha i czterdzieści żabek.
- Zaproszę moją mamę.
Witek nagle pochylił się i mocno pocałował Lenę.
- A jutro? - spytała Lena zaskoczona.
- Już ci się znudziłem? Po miesiącu?
Lena uśmiechnęła się i pozwoliła myślom odfrunąć.
- O co chodzi z tymi żabkami i ropuchą?
- To teściowa wieszająca firanki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
niuńka
Miłość życia dr Latoszka
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 4850
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Mexico suenos...
|
Wysłany: Pon 11:32, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ala jestes bezbłedna kurcze az mi sie ziapa usmiecha do tego cedeka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Halley
Miłość życia dr Latoszka
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 3663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Pon 12:47, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
boooooskie Aluś zwłaszcza koniec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia
Dziewczyna Latoszka

Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pon 16:13, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ekstra.Strasznie fajne.Czekam na cd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Halley
Miłość życia dr Latoszka
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 3663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Pon 18:46, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ja mam pomysł na jakies romantico cedeko do tamtego o Mazurach jak znajde czas w weekend to napiszę chyba z 15 stron takie mam natchnienie po ostatnim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szyna
Znajoma Latoszka

Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Gliwice, sercem w Łodzi
|
Wysłany: Pon 19:01, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Halley napisał: | ja mam pomysł na jakies romantico cedeko do tamtego o Mazurach jak znajde czas w weekend to napiszę chyba z 15 stron takie mam natchnienie po ostatnim  |
pisz, pisz, pisz!
Ala - jak zwykle super, końcówka rewelacyjna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ksantia
Znajoma Latoszka

Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:39, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
jak chce Wasze opowiadanka w formie książki miałabym zajęcie nawet z dala od pc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ylva
Przyjaciółka Latoszka

Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 22:15, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie ma bata na Alę!
Podręczny słownik podwórkowego sloganu z osiedla Ylvy:
"nie ma bata na kogoś"- nikt cię nie przebije. Nie ma to nic wspolnego z biczowaniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
niuńka
Miłość życia dr Latoszka
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 4850
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Mexico suenos...
|
Wysłany: Wto 12:17, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Halley pisaj pisaj jak ja kocham twe natchnienie ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|